Policjanci z wywiadu spostrzegli grupkę młodych osób rozglądających się nerwowo dookoła. wszystko wskazywało na to, że na kogoś oczekiwali. Policjanci podejrzewali, ze może tam dojść do transakcji narkotykowej. Nagle podeszła do grupy stojących osób kobieta i przekazała im zawiniątko.
Do akcji wkroczyli wywiadowcy. Zatrzymali dwie kobiety i mężczyznę. Gdy kontrolowali całą trójkę, w pewnym momencie na buty jednego z policjantów spadły zawiniątka foliowe z brunatnym proszkiem. Na początku nikt z grupy nie chciał nic mówić i do niczego się nie przyznawał. Wywiadowcy bardzo szybko ustalili, kto i od kogo kupował narkotyki. Okazało się, że dealerem była 24-letnia Kinga K. Przeszukano więc jej miejsce zamieszkania.
Na miejscu funkcjonariusze zastali konkubenta Kingi – Marcina K., znanego im z handlu środkami odurzającymi. Podczas sprawdzania lokalu znaleziono ukryte ponad 40 zawiniątek z folii aluminiowej z heroiną. Policjanci cały towar zabezpieczyli, a parę dealerów umieścili w policyjnym areszcie. Z ustaleń kryminalnych oraz przesłuchań świadków wynikało, że zabezpieczona heroina o wadze 8,4 grama należała do Kingi i Marcina. Obie osoby trudniły się dystrybucją narkotyków. Takie też usłyszeli zarzuty i za te przestępstwa poniosą odpowiedzialność karną, a grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
ak, jw
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

