Poszukiwany uciekał przez balkon

Myślał, że przechytrzy policjantów. Wyskoczył z balkonu na szóstym piętrze i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu 26-letni Bartosz W. został zatrzymany. Wcześniej wystawiono za nim dwa listy gończe, nakaz doprowadzenia i pięć zarządzeń ustalenia miejsca pobytu za oszustwa. Mężczyzna ukrywał się od sierpnia 2008r. W tym czasie ciągle zmieniał miejsca pobytu.

Kryminalni z Ochoty zajmujący się poszukiwaniami od sierpnia 2008r. szukali 26-letniego Bartosza W. Kiedy uzyskali informację o prawdopodobnym miejscu pobytu poszukiwanego, natychmiast postanowili to sprawdzić.

Rano policjanci zapukali do jednego z mieszkań na Mokotowie, w którym miał się ukrywać poszukiwany. Nikt jednak nie otwierał, choć zza drzwi dochodziły odgłosy świadczące, że ktoś jest w środku. Po kilku minutach policjanci, którzy zabezpieczali teren przed blokiem, zobaczyli, jak mężczyzna odpowiadający rysopisowi poszukiwanego schodzi z szóstego piętra po balkonach, po czym przeskakuje przez płot budowy, sąsiadującej z budynkiem i ucieka w kierunku ulicy Puławskiej.

Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Kilka metrów dalej zatrzymali Bartosza W. Podczas pościgu jeden z policjantów został ranny w rękę. 26-latek był poszukiwany 8 podstawami prawnym: 2 listami gończymi, nakazem doprowadzenia i 5 zarządzeniami ustalenia miejsca pobytu za oszustwo. Już został przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną mu karę.

ea/ew