Portal V10 » Aktualności policyjne » Pięć dni na poligonie
W deszczu i słońcu, w tunelach, studniach i niebezpiecznych pomieszczeniach, które miały symulować prawdziwe zagrożenie, na poligonie wojskowym ćwiczyli i doskonalili swoje umiejętności policjanci z komendy wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. A wszystko pod czujnym okiem instruktorów z Fundacji Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM.Pięć dni na poligonie Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku szkolili się policjanci z wydziału kryminalnego, sekcji antyterrorystycznej, Oddziału Prewencji Policji, wydziału kadr i szkolenia oraz CBŚ. Celem warsztatów było doskonalenie umiejętności strzeleckich zarówno z pistoletu maszynowego, jak i broni krótkiej, a głównie płynnego przechodzenia od broni długiej do krótkiej. Ważna była również wzajemna asekuracja i współpraca w zespołach dwu- i sześcioosobowych. Szkolenie prowadziło trzech instruktorów z Fundacj Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM pod kierownictwem ppłk. Krzysztofa Przepiórka. Policjanci doskonalili również umiejętności z zakresu udzielania pomocy przedmedycznej, zwłaszcza w warunkach zagrożenia.
Na koniec szkolenia odbyło się sprawdzenie nabytych umiejętności – tor przeszkód. W jak najkrótszym czasie należało, czołgając się przez około 30 metrów, pokonać podziemny tunel, dalej pod drutami kolczastymi. Następnie sforsowanie kilkumetrowych, ceglanych ścian i przejście ciemnego labiryntu, w którym poruszanie możliwe było jedynie „po omacku”. I to jeszcze nie wszystko. Na koniec należało zsunąć się na linie do studni wypełnionej wodą. Na wysokości około 0,5 metra od tafli znajdowało się, ukryte wejście do podziemnego tunelu. Po przejściu około 40 metrów wychodziło się w piwnicy domu. Następnie należało sprawdzić wszystkie pomieszczenia i zakamarki tak, aby być pewnym, że są bezpieczne. A wszystko w pełnym rynsztunku tj. z bronią, w kamizelkach kuloodpornych i taktycznych, w hełmach kewlarowych i goglach. Nie było łatwo, ale wszyscy bez większych problemów dobrnęli do końca toru.
(źródło: KWP w Bydgoszczy)
Na koniec szkolenia odbyło się sprawdzenie nabytych umiejętności – tor przeszkód. W jak najkrótszym czasie należało, czołgając się przez około 30 metrów, pokonać podziemny tunel, dalej pod drutami kolczastymi. Następnie sforsowanie kilkumetrowych, ceglanych ścian i przejście ciemnego labiryntu, w którym poruszanie możliwe było jedynie „po omacku”. I to jeszcze nie wszystko. Na koniec należało zsunąć się na linie do studni wypełnionej wodą. Na wysokości około 0,5 metra od tafli znajdowało się, ukryte wejście do podziemnego tunelu. Po przejściu około 40 metrów wychodziło się w piwnicy domu. Następnie należało sprawdzić wszystkie pomieszczenia i zakamarki tak, aby być pewnym, że są bezpieczne. A wszystko w pełnym rynsztunku tj. z bronią, w kamizelkach kuloodpornych i taktycznych, w hełmach kewlarowych i goglach. Nie było łatwo, ale wszyscy bez większych problemów dobrnęli do końca toru.
(źródło: KWP w Bydgoszczy)
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Pięć dni na poligonie
Podobne: Pięć dni na poligonie
Podobne galerie: Pięć dni na poligonie
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

