Nietrzeźwy motorniczy tramwaju

Policjanci z elbląskiej drogówki zatrzymali wczoraj trzech nietrzeźwych kierowców. Wśród nich był motorniczy tramwaju, który miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policję wezwał zaniepokojony pasażer. Mężczyzna nawet nie próbował się tłumaczyć. W reklamówce miał opróżnioną puszę po piwie. Pierwsze zatrzymanie miało miejsce przy ulicy Radomskiej kilka minut przed godziną 11. Tam 51-letni mieszkaniec podelbląskej miejscowości Bielnik jechał rowerem. Mężczyzna miał ponad dwa promile. Trafił do policyjnej celi.
Kolejny nietrzeźwy został zatrzymany przy ulicy Malborskiej. 26-letni kierowca daewoo tico po spożyciu alkoholu trafił w ręce policjantów. Kilka minut po 16.00 miał około 0,3 promila. Ponadto 26-latek nie miał przy sobie prawa jazdy.

Około 20.00 przy ulicy Grunwaldzkiej jeden z pasażerów tramwaju linii nr 2, kupując bilet, poczuł od motorniczego woń alkoholu. Zadzwonił po pomoc na 997. Motorniczy został zatrzymany na pętli tramwajowej. Mężczyzna nie stawiał oporu. Sugerował jednak policjantom, aby łapali prawdziwych przestępców. Funkcjonariusze uczynili tak, jak mężczyzna postulował. Motorniczy - 46-letni Krzysztof G. trafił do policyjnej celi. Miał ponad 1.5 promila alkoholu w organizmie.

Dzisiaj będzie przesłuchany. Mężczyzna nie próbował się tłumaczyć. W reklamówce miał opróżnioną puszę po piwie. Na pytanie policjanta – "… kiedy pan pił alkohol ?" - odpowiedział – "czy to ważne …".

Za popełnione przestępstwo zatrzymanym mężczyznom grozi, oprócz utraty prawa jazdy, kara do 2 lat pozbawienia wolności.