Kolejny członek "grupy markowskiej" zatrzymany

21-letni Michał S., ps. Mundek, to już siódma osoba z tzw. grupy markowskiej, która usłyszała zarzuty w związku ze strzelaniną pod cmentarzem w Markach i udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Trzymiesięczny areszt dla podejrzanego to efekt kontynuacji wspólnych działań policjantów wydziału terroru kryminalnego i zabójstw oraz wydziału kryminalnego komendy stołecznej Policji.

Policjanci wydziału terroru kryminalnego i zabójstw, wspólnie z funkcjonariuszami wydziału kryminalnego, kontynuując działania związane z tzw. grupą markowską, zatrzymali już siódmą osobę. 21-letni Michał S., ps. Mundek, usłyszał zarzuty udziału w strzelaninie, która miała 18 marca 2009 roku w podwarszawskich Markach. Mężczyzna jest również podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. „Mundek” jest dobrze znany policjantom. W przeszłości karano go już za wymuszenie rozbójnicze, był też wielokrotnie notowany. Wczoraj sąd zdecydował o zastosowaniu wobec Michała S. tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Przypomnijmy, że 7 kwietnia miała miejsce policyjna realizacja, w której wzięło udział prawie 200 policjantów wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw, kryminalnego, realizacyjnego i pododdziałów antyterrorystycznych z całego kraju. Zatrzymano wówczas 15 członków zorganizowanej grupy przestępczej. Kolejne działania funkcjonariusze przeprowadzili 9 dni później. W efekcie w ręce stołecznych stróżów prawa wpadł 44-letni Andrzej P., ps. Salaput, domniemany szef "grupy markowskiej", oraz 30-letni Tomasz K., ps. Gienek. Wszystkie te osoby są podejrzewane o związek z grupą przestępczą o charakterze zbrojnym. Część z nich odpowie za udział w strzelaninie przy cmentarzu w Markach. Od 2006 roku policjanci ze stołecznego wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw, w ramach śledztwa prowadzonego przez wydział X w Warszawie biura ds. przestępczości zorganizowanej prokuratury krajowej, rozpracowują powstałą na początku lat 90. "grupę markowską". Pierwsze zatrzymania liderów i członków grupy miały miejsce 11 grudnia 2007 r. Do chwili obecnej zatrzymano już kilkadziesiąt osób. Jej szef, Andrzej Cz., ps. Kikir, dziewięć lat temu został zastrzelony w szpitalu w wyniku przestępczych porachunków. Grupa jednak działała dalej. Członkowie zorganizowanej grupy po odbyciu kar więzienia wychodzili na wolność i wracali na drogę przestępczą. Na swoim koncie mieli m.in. uprowadzenia dla okupu, napady rabunkowe z użyciem broni palnej, wymuszenia rozbójnicze i handel środkami odurzającymi.

Zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Michała S. nie oznacza zakończenia policyjnych działań. Funkcjonariusze z komendy stołecznej planują w najbliższym czasie kolejne działania wymierzone w członków zorganizowanej grupy przestępczej.

(źródło: KSP)