Kolejna "dziupla" zlikwidowana

Kryminalni z Elbląga zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który współpracował z rozbitą kilka dni temu grupą zajmującą się kradzieżami samochodów. Policjanci zlikwidowali również kolejną, trzecią już "dziuplę", w której przechowywano skradzione części oraz demontowano samochody. Zatrzymany jest podejrzany o to, że robił tzw. przekładki z części kradzionych samochodów. Czyn ten może być traktowany jako paserstwo, za co zatrzymanemu może grozić 5 lat więzienia.Trzecia "dziupla" znajdowała się w miejscowości Kazimierzowo przy trasie nr 7. Tam również rozbierano samochody i robiono tzw. przekładki. Do przerobienia samochodów przywiezionych z Anglii wykorzystywano elementy skradzionych pojazdów. Pozostałe części sprzedawane były w skupach złomu oraz warsztatach naprawczych. W trzeciej z „dziupli” policjanci znaleźli jednego kompletnego vw passata na angielskich numerach rejestracyjnych oraz części i elementy karoserii pochodzące od 6 innych niemieckich aut, głównie od audi i volkswagenów. Wśród zabezpieczonych części znaleziono elementy terenowego audi, które na początku roku skradziono w Olsztynie. Zatrzymany wczoraj 30-latek zajmował się przerabianiem samochodów używając do tego elementy pochodzące ze skradzionych pojazdów. Czyn ten może być traktowany, jako paserstwo. Mężczyźnie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy: Kilka dni temu kryminalni zatrzymali siedmiu mężczyzn z Elbląga. Funkcjonariusze zlikwidowali wtedy dwie "dziuple" samochodowe, w których zatrzymani przechowywali skradzione auta, oraz rozbierali je na części. Zabezpieczono wówczas części pochodzące z 12 samochodów. Wobec pięciu z zatrzymanych sąd, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Elblągu zastosował areszt tymczasowy na 3 miesiące Dwóch z zatrzymanych otrzymało policyjny dozór. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

(źródło: KWP w Olsztynie)

Więcej o sprawie: Rozbili grupę złodziei samochodów