
Około 23:00 bielańscy policjanci zostali wezwani do jednego z lokali na ul. Przy Agorze, gdzie pijany mąż wszczął awanturę. Zgłaszająca twierdziła, że mąż zaczął rzucać doniczkami przez okno. Obawiając się o swoje życie i zdrowie postanowiła wezwać Policję. Mundurowi weszli do pokoju, w którym miał przebywać awanturujący się mąż. Gdy otworzyli drzwi, zobaczyli stojącego na balkonie mężczyznę. Wyrzucił właśnie na dół trzymany w dłoni przedmiot. Mężczyzna na widok policjantów pośpiesznie wskoczył do łóżka.
Szybko okazało się, że wyrzucił przez balkon na 8 piętrze 2,5 kg odważnik do ćwiczeń. Uszkodził w ten sposób stojący pod blokiem radiowóz. 53-letni Marek S. został natychmiast zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Żeromskiego. Odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Mimo to został umieszczony w izbie wytrzeźwień.
Po wytrzeźwieniu Markiem S. zajmą się bielańscy dochodzeniowcy. Prawdopodobnie odpowie za uszkodzenie policyjnego radiowozu. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze sprawdzą również, czy awantury domowe zdarzały się w tym mieszkaniu częściej i czy przypadkiem Marek S. nie jest sprawcą przemocy domowej.
ak, tk
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
Komentarze do:
Hantlą uszkodził policyjny radiowóz








