Grupa nastolatków kradła paliwo

Miliccy policjanci zatrzymali dwóch nieletnich i ich 18-letniego kolegę, którzy kradli paliwo z samochodów ciężarowych. Za pomocą gumowego węża przetaczali olej napędowy do przygotowanych zbiorników. W ręce funkcjonariuszy wpadł też paser, który kupował od nastolatków skradzioną ciecz. Jak ustalili śledczy, młodzi ludzie tylko w ciągu jednej nocy ukradli ponad 130 litrów oleju napędowego. Teraz poniosą odpowiedzialność za swoje czyny. Policjanci z komendy powiatowej w Miliczu zatrzymali 14 i 18-latka, którzy kradli paliwo z jednego z samochodów ciężarowych. Sprawcy, za pomocą gumowego węża, przetoczyli ze zbiornika pojazdu 70 litrów oleju napędowego. Paliwo zgromadzili w dwóch plastykowych pojemnikach.

Policjanci szybko ustalili i zatrzymali też ich 15-letniego wspólnika. Z zebranych przez mundurowych informacji wynikało, że paliwo miało trafić do 28-letniego pasera. Funkcjonariusze nie tylko nie dopuścili do tej "transakcji", lecz także w wyniku przeszukania miejsca zamieszkania "kontrahenta" odzyskali skradzioną wcześniej przez zatrzymanych ciecz. Sprawcy tej samej nocy włamali się również do zbiorników paliwowych trzech innych samochodów ciężarowych, kradnąc z nich 60 litrów oleju napędowego.

Nieletni podejrzani odpowiedzą za swoje czyny przed sądem rodzinnym. Zatrzymanemu 18-latkowi za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna, który nabywał skradzione paliwo, może trafić do więzienia nawet na 5 lat.