Dzieci kastetem i saperką pobiły 12-latka

Rodzeństwo: 11-letnia Sylwia R. ps. ,,Balbina" i 13-letni Łukasz R. ps. ,,Kazik" oraz ich 10-letni kolega, Mateusz P. napadli na 12-latka. Bili go kastetem i saperką. Całe zajście nagrywali aparatem fotograficznym. Dzisiaj policjanci z północnopraskiego referatu do spraw nieletnich prześlą sprawę o pobicie piątoklasisty do sądu rodzinnego. Dzieci odpowiedzą przed sędzią za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Był początek czerwca, gdy do policjantów z Cyryla i Metodego zgłosiła się matka z pokrzywdzonym piątoklasistą. 12–latek zeznał, że został pobity kastetem i saperką na jednym z podwórek przy ulicy Konopackiej przez rodzeństwo: 11–letnią Sylwię R. ps. „Balbina” , 13–letniego Łukasza R. pseudonim „Kazik” i trzeciego nieznanego chłopca.

Policjanci ustalili, że gdy pokrzywdzony wracał ze szkoły do domu „Balbina” ściągnęła mu z głowy czapkę i schowała ją w trawie. Wtedy jej brat wspólnie ze swoim kolegą podbiegli do niego i zaczęli go bić pięściami i kopać po nogach. W tym czasie napastniczka nagrywała zajście aparatem fotograficznym, który stał na podwórku na statywie. Czasami sama podbiegała do pokrzywdzonego i biła go.

12–latek bronił się przed napastnikami jak mógł. Dlatego Łukasz R. poprosił siostrę, aby przyniosła z domu kastet. Gdy miał go już w ręce, uderzył nim pokrzywdzonego w szczękę. Potem kazał jeszcze siostrze przynieść z domu saperkę. Ta przynosząc ją, sama zadała metalowym końcem ciosy w ramię i nogę pokrzywdzonego.

Policjanci z północnopraskiego referatu do spraw nieletnich szybko ustalili trzeciego sprawcę pobicia piątoklasisty. Okazał się nim 10–letni Mateusz P. Cała trójka już została przesłuchana. Dzisiaj sprawa trafi do sądu rodzinnego. Dzieci odpowiedzą przed sędzią za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

ea/mb