Czy zabiła swojego chłopaka?

23-letnią Martę G. podejrzewaną o zabójstwo swojego znajomego zatrzymali wczoraj policjanci z Wołomina. Kobieta przyznała się, ze podczas imprezy alkoholowej doszło miedzy nimi do kłótni. Podczas szarpani 24-letni Konrad K. został ugodzony nożem w klatkę piersiową. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł.

Wcześnie rano policjanci z Wołomina otrzymali informację z pogotowia ratunkowego, że zmarł podczas reanimacji mężczyzna z raną kłutą klatki piersiowej. Na miejsce skierowano natychmiast policyjne załogi. Funkcjonariusze musieli zabezpieczyć miejsce zdarzenia i dowiedzieć się, co wydarzyło się w mieszkaniu w Radzyminie. Powiadomiono też prokuratora rejonowego.

W trakcie przesłuchania świadków ustalono, ze wieczorem poprzedniego dnia w mieszkaniu miała miejsce impreza grillowa. Około północy między 24-letnim Konradem K. i jego dziewczyną doszło do kłótni. W trakcie szarpaniny mężczyzna został zraniony nożem w klatkę piersiową. Po kilku godzinach sam wezwał pogotowie ratunkowe. Niestety mimo reanimacji zmarł.

Policjanci zatrzymali podejrzewaną o zabójstwo swojego chłopaka 23-letnią Martę G. Kobietę przewieziono do komendy powiatowej Policji w Wołominie. Była trzeźwa. Dziś zostanie przesłuchana. Jeśli usłyszy zarzut zabójstwa, grozi jej nawet dożywocie.

ak