Żółty pył i osad na aucie i na drodze. Co to jest i jak go zmyć?

Wiosna i początek lata nie kojarzy się kierowcom z większymi uciążliwościami, ale to okres, kiedy na ich samochodach pojawia się charakterystyczny żółty osad. W rzeczywistości, jeśli ma kto się tym nalotem martwić, to raczej alergicy.

Omawiany pyłek dobrze widać na ciemniejszych samochodach. Po opadach deszczu zbiera się on także na brzegach kałuż na chodnikach lub asfalcie. Najczęściej podawaną odpowiedzią czym jest ten tajemniczy nalot jest taka, że to pyłki sosny lub świerku. Czas pylenia tych drzew przypada jednak raczej na kwiecień i początek maja. W drugiej połowie maja oraz czerwcu i lipcu mamy już do czynienia z pyłkiem rzepaku.

Pyłek rzepaku nie jest to szkodliwy dla samochodów i ich pasażerów, jeśli tylko przestrzega się podstawowe zasady:

• zabrudzenia z auta nie wyciera się na sucho
• dba się o odpowiedni stan klimatyzacji i filtra kabinowego.

Niektórzy osad ten tłumaczą pyłem znad Sahary. Jest to jednak inne zjawisko, które nie jest charakterystyczne wyłącznie dla wiosny. W 2021 roku Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał o pyle znad Sahary już w lutym. Na samochodach przyjmuje on jednak inną, pomarańczowo-brązową barwę.

Pył znad Sahary może przyczynić się do gorszej przejrzystości powietrza i, w ekstremalnych przypadkach, do niebezpiecznych sytuacji na drodze i wypadków. Również on nie ma jednak znacząco szkodliwego wpływu na długofalowy stan samochodu.