Volkswagen Transporter ukończył podróż do Indii

Helena Simpson i Michael Broadwith to śmiałkowie, którzy zdecydowali się na samodzielną podróż własnym samochodem do Indii. Ich Volkswagen transporter to samochód kempingowy przerobiony przez specjalistyczną firmę Bilbo.

Trasa wyprawy liczyła około 27 tysięcy kilometrów i przebiegała przez ponad 30 krajów w tym: Ukrainę, Rosję, Skandynawię, wschodnią Europę, Kazachstan, Chiny oraz Pakistan. Ostatnim elementem zaplanowanej podróży było osiągnięcie południowego przylądka Indii. W drodze powrotnej przejechali przez m.in. Grecje i Turcję. Dokładna trasa, blog oraz obszerna galeria zdjęć, dostępna jest na stronie www.roundtheworld2007.co.uk. Jak zapewniają główni bohaterowie wyprawy, początkowo wybór padł na kultowego Volkswagena Van produkowanego w latach siedemdziesiątych. Jednak dużo większy komfort i niezawodność nowego modelu zdecydowały o tym, że to właśnie on uczestniczył w tej jakże ciężkiej dla niego wyprawie. Niewątpliwie była to najjaśniejsza gwiazda podróży.

"Gdziekolwiek się nie znaleźliśmy, po kilku minutach nasz samochód otoczony był tłumem ciekawskich gapiów. Zwracał na siebie uwagę, a zainteresowane osoby niejednokrotnie zadawały wiele pytań, na które z dużą przyjemnością odpowiadaliśmy" - opowiadają Helena i Michael. Para bezpiecznie wróciła do Wielkiej Brytanii. Wyprawa ta pokazuje, jak funkcjonalny potrafi być Volkswagen Transporter, który już po niewielkich przeróbkach nadaje się do pokonywania naprawdę dalekich tras. Jednak główni zainteresowani mają już kolejny powód do zadowolenia. Po powrocie okazało się, że już za kilka miesięcy zostaną szczęśliwymi rodzicami.