Volkswagen Jetta/Bora 1.8T z przebiegiem 830 000 kilometrów

Wszyscy pamiętamy Mercedesy W124 z silnikiem diesla, dla których milion kilometrów nie było żadnym problemem. Wiadomo jednak, że era "supertrwałych" aut skończyła się na dobre.

Powodów jest wiele. Współczesne auta są dużo bardziej skomplikowane, a przez co mniej trwałe i niezawodne. Ponadto światem rządzi pieniądz więc produkowanie zbyt dobrych samochodów po prostu nie opłaca się producentom. Jeśli współczesny pojazd zaczyna zawodzić, klient idzie i kupuje następny - biznes się kręci. Gdyby pojazd był tak niezawodny jak stare Mercedesy, klient jeździłby nim dobre kilka, a może nawet kilkanaście lat nie myśląc o zmianie - wówczas producent zarabiałby mniej. Trudno stwierdzić kiedy dokładnie przestano wytwarzać naprawdę trwałe pojazdy, ale musimy przyznać, że prezentowane auto jest światełkiem w tunelu, dowodem na to, że relatywnie nowoczesne auto również może osiągnąć rekordowy przebieg.

To Volkswagen Jetta z 2001 roku, w Europie znany jako Bora. Przez 11 lat swojego życia pojazd pokonał 500 000 mil (około 830 000 km) na jednym silniku! Co więcej nie jest to diesel, ale dobrze znane, benzynowe 1.8 z turbodoładowaniem (1.8T). Jak widać, nawet dość nowoczesne silniki potrafią być trwałe. Inżynierowie dokładnie przebadali prezentowany pojazd i stwierdzili, że nosi on ślady zużycia, ale ogólnie jest w dobrej kondycji. Silnik nie wykazuje żadnych nieprawidłowości i "być może pokona drugie tyle"!

Pozostałe elementy takie jak wnętrze, czy karoseria zdradzają przebieg, choć mimo to Jetta nie miałaby najmniejszych problemów z zaliczeniem badania technicznego. Czy auto wytrzyma jeszcze więcej? Niestety nie dane będzie nam to sprawdzić, gdyż właściciel zdecydował się sprzedać rekordowego Volkswagena na części...