Video: Bugatti Veyron i najkrótsza jazda testowa wszechczasów!

Jazdy testowe codziennie zaprzątają głowy samochodowych dealerów - klienci sprawdzają możliwości nowego modelu, pod kątem chęci zakupu własnego egzemplarza. Choć jazdy próbne same w sobie nie są niczym nadzwyczajnym, rzadko zdarza się, że dotyczą one supersamochodów.Jeszcze rzadziej zdarzają się natomiast sytuacje, gdy jazda testowa superautem kończy się jego uszkodzeniem. Niestety, właśnie taki „finał” miała jazda próbna Bugatti Veyronem, którą zaprezentowaliśmy Wam na powyższym video. W osłupienie wprawia czas, jaki kierowca spędził „jadąc” Veyronem oraz ludzka głupota przedstawiona w najczystszej formie. Jak widzimy, włączanie się do ruchu okazało się dla potencjalnego nabywcy nie lada wyzwaniem. Nie dość, że otarł on przodem o krawężnik, to jeszcze tyłem wjechał w Toyotę! Co prawda skutki zderzenia z czarnym sedanem nie były wyjątkowo poważne, jednak ogromna wartość Veyrona wygenerowała horrendalną kwotę naprawy. 30 tysięcy dolarów, czyli 83 tysiące złotych - taką ilość gotówki oczekuje serwis Bugatti.