Subaru BRZ Cabrio, czyli co by było gdyby...

Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do wizerunku Subaru BRZ i bratniej Toyoty FT-86, która została zaprezentowana na początku tego miesiąca.

Styliści nieco zawiedli, ponieważ oba auta praktycznie niczym się od siebie nie różnią. Za to inżynierowie spisali się na medal. Wolnossący, dwulitrowy, 200 konny bokser pod maską i podobno bardzo dopracowany układ jezdny. Według specjalistów, jedną z największych zalet japońskiego, tylnonapędowego duetu jest wysoka sztywność nadwozia. Aż żal psuć wieloletnie starania poprzez wprowadzenie wersji Cabrio, która z pewnością okazałaby się mniej zwarta.Co prawda Japończycy nie potwierdzili zamiaru produkcji otwartej wersji, ale fani marki już stworzyli jej wizualizacje. Przyznajemy, że auto w takiej konfiguracji prezentuje się całkiem nieźle, a nawet nie gorzej od coupe. Ciekawe czy Subaru kiedykolwiek weźmie pod uwagę stworzenie odkrytej odmiany BRZ. Swoją drogą, zarówno Toyocie jak i Subaru przydałoby się takie auto, ponieważ w ich ofercie nie ma ani jednego cabrio.
A Wy? Co myślicie na ten temat?