Portal V10 » Aktualności » Samochód, który sam się prowadzi to już nie science-fiction

Samochód, który sam się prowadzi to już nie science-fiction
2011-06-25 - A. Miklewska Tagi: Odjechane
W filmach o przyszłości często widzimy samochody, które nie potrzebują kierowcy do prowadzenia. Wydawało się, że jest to odległa przyszłość, ale okazuje się, że Volkswagen pracuje pełną parą nad takim rozwiązaniem.
W szwedzkim mieście Boras zaprezentowano projekt HAVEit (Highly Automated Vehicle for Intelligent Transport) i system TAP (Temporary Auto Pilot). Tymczasowy Auto Pilot pozwala na półautomatyczne prowadzenie samochodu na autostradach, do prędkości 130 km/h. Kierowca w czasie jazdy powinien jednak cały czas monitorować pojazd. Połączono zautomatyzowane systemy, takie jak adaptive cruise control i lane assist w jeden, który kontroluje tor jazdy. Według Jurgena Leopold z Volkswagena to jest "krok milowy na ścieżce do w pełni automatycznej i bezwypadkowej jazdy", ale podkreśla on także, że "kierowca zawsze jest odpowiedzialny za drogę, w każdej chwili może zmienić lub wyłączyć system i powinien stale monitorować jego działanie".
Pomysł z bezwypadkową jazdą brzmi bardzo dobrze, pozwoli to oszczędzić wiele ludzkich istnień, ale dla miłośników motoryzacji to krok do całkowitej eliminacji kierowcy. Dla niektórych jest to scenariusz nie do przyjęcia.
W szwedzkim mieście Boras zaprezentowano projekt HAVEit (Highly Automated Vehicle for Intelligent Transport) i system TAP (Temporary Auto Pilot). Tymczasowy Auto Pilot pozwala na półautomatyczne prowadzenie samochodu na autostradach, do prędkości 130 km/h. Kierowca w czasie jazdy powinien jednak cały czas monitorować pojazd. Połączono zautomatyzowane systemy, takie jak adaptive cruise control i lane assist w jeden, który kontroluje tor jazdy. Według Jurgena Leopold z Volkswagena to jest "krok milowy na ścieżce do w pełni automatycznej i bezwypadkowej jazdy", ale podkreśla on także, że "kierowca zawsze jest odpowiedzialny za drogę, w każdej chwili może zmienić lub wyłączyć system i powinien stale monitorować jego działanie".
Pomysł z bezwypadkową jazdą brzmi bardzo dobrze, pozwoli to oszczędzić wiele ludzkich istnień, ale dla miłośników motoryzacji to krok do całkowitej eliminacji kierowcy. Dla niektórych jest to scenariusz nie do przyjęcia.
źródło: carscoop
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Samochód, który sam się prowadzi to już nie science-fiction
Podobne: Samochód, który sam się prowadzi to już nie science-fiction




Podobne galerie: Samochód, który sam się prowadzi to już nie science-fiction



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter