Papież w Top Gear

Brytyjska stacja telewizyjna BBC2 zaserwowała widzom w święta wyjątkową gratkę. Wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, gdy na kanapie w studiu Top Gear zobaczyli… papieża, Benedykta XVI. Jak to wyglądało w praktyce, możecie przekonać się sami na wideo poniżej.Głowa kościoła rzymskokatolickiego została zaprezentowana w ramach stałej pozycji programu „Gwiazda w samochodzie za rozsądną cenę”. Tym razem jednak to nie Kia Cee’d była ów pojazdem, a papamobile. „Audiencja u Clarksona” to rzecz jasna jedynie zabawa producentów Top Gear. Postać papieża  została nałożona komputerowo, aby wyglądała tak, jakby znajdowała się w studiu, gdzie kręcony jest program.

Przypomnijmy, że Benedykt XVI odwiedził we wrześniu Wielką Brytanię. Na Wyspach, gdzie dominującą religią jest anglikanizm, media nie mają skrupułów na swego rodzaju żarty związane z biskupem Rzymu. Wydaje się, że w Polsce taki wybryk nie uszedłby płazem. Program Top Gear zaprasza od czasu do czasu znane osobistości spoza Wielkiej Brytanii, gdy te odwiedzają ich kraj. Tak było chociażby niedawno z przedstawicielami świata Hollywood, Tomem Cruisem i Cameron Diaz. Dlatego właśnie dowcipnie upozorowano występ papieża, który miał odwiedzić Top Gear przy okazji swojej wizyty apostolskiej.