Nowy Suzuki Swift oficjalnie odsłonięty - szczegóły techniczne i pierwsze zdjęcia

Zapoznając się z pierwszymi oficjalnymi materiałami dotyczącymi nowego Swifta, po raz kolejny przekonujemy się, że pozory mylą...

Informacja prasowa ujawniona przez Suzuki jasno pokazuje, że nowy model jest całkowicie nową konstrukcją, lepszą od tej poprzedniej w praktycznie każdym calu. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że z zewnątrz auto wygląda właściwie tak samo jak obecny model. Jak się okazało, Suzuki postanowiło skupić się na stronie technicznej, właściwie zapominając o kwestiach wizualnych. W efekcie, na pierwszy rzut oka zmiana generacji wygląda jak zwykły face-lifting. Wada to czy zaleta? To już zależy od indywidualnych upodobań.

Wprawne oko dostrzeże, że nowy Swift jest większy od swojego poprzednika. Rozstaw osi zwiększono o 50 mm, długość o 90 mm, szerokość o 5 mm, natomiast wysokość - o 10 mm. Jak zapewnia Suzuki, nowa karoseria jest nie tylko lżejsza, ale także bardziej wytrzymała od tej obecnie stosowanej. Oprócz całkowicie nowej płyty podłogowej, miejskie Suzuki otrzymało też nowy silnik benzynowy i poprawioną jednostkę wysokoprężną. Dotychczas oferowany motor 1.3 został zastąpiony 1,2-litrowym silnikiem Dual VVT.

Jak na nowoczesną konstrukcję przystało, nowy „benzyniak” jest zarówno mocniejszy, jak również bardziej ekonomiczny niż obecna jednostka. Silnik generuje 94 KM mocy (przy 6000 obr./min.) oraz 118 Nm momentu obrotowego (przy 4800 obr./min.). Średnie spalanie spadło z 5,8 na 5 l/100 km. Modernizacje wprowadzone w silniku wysokoprężnym pozwoliły na ograniczenie spalania z 4,5 do 4,2 litra oraz redukcję emisji CO2 ze 119 do 109 gram. Zmieniony motor rozwija 75 koni mechanicznych.