Nowy Range Rover na kolejnych zdjęciach szpiegowskich

Nowa generacja Range Rovera powinna trafić na rynek już niebawem. Egzemplarze testowe nadal przemierzają drogi całego świata, choć już z nieco słabszym kamuflażem.

Najnowsze zdjęcia pozwalają jednoznacznie stwierdzić, że nowy Range nie będzie rewolucyjny. Stylistyka jest raczej rozwinięciem nurtu poprzedników, ale to bardziej zaleta niż wada. W końcu wyjątkowy, pudełkowaty design karoserii był jedną z najbardziej charakterystycznych cech tego modelu. Różnice znajdziemy z pewnością w pasie przednim i tyle nadwozia. Przeprojektowane i bardziej zaokrąglone lampy powinny wykorzystywać technologię LED.O ile w przypadku stylistyki mamy do czynienia z ewolucją, o tyle kwestie techniczne to już znaczący postęp, który można określić mianem rewolucji. Nowy Range rover otrzyma samonośne, aluminiowe nadwozie, które pozwoli zaoszczędzić nawet 450 kg wagi w stosunku do poprzednika. Z pewnością pozytywnie odbije się to na osiągach i spalaniu. Jeśli już jesteśmy w temacie spalania, warto wspomnieć o gamie silników nowego Range`a. W Europie trzon oferty będą stanowić dwa diesle V6 i V8. Na wybranych rynkach brytyjski SUV będzie również oferowany z mocnymi benzyniakami . Niewykluczone, że pod jego maskę trafi nowy silnik V6 Jaguara o mocy 375 KM. Nowa generacja Range Rovera powinna trafić na rynek nie później niż do końca przyszłego roku. W następnych latach oferta będzie sukcesywnie poszerzana o kolejne odmiany (np. Sport) oraz wersje z alternatywnym napędem hybrydowym. Przewidywane ceny nie są jeszcze znane.