Nowe Suzuki Kizashi - pakiet oficjalnych informacji i zdjęć

Pamiętacie model Kizashi? Zapewne nie, bowiem po informacji o prawdopodobnym anulowaniu projektu, słuch o nim zaginął. Okazuje się jednak, że samochód jeszcze w tym roku pojawi się na wybranych rynkach.Co ciekawe, Suzuki postanowiło nie czekać na targi motoryzacyjne we Frankfurcie i już zaprezentowało nowe auto. Przyszły rywal takich samochodów jak Mazda 6 czy Volkswagen Passat, został odsłonięty na specjalnej uroczystości w Detroit. Nowy model klasy średniej wytwarzany będzie w zakładzie produkcyjnym mieszczącym się w japońskim mieście Sagara. Choć początkowo oferowany będzie tylko jeden 2,4-litrowy, 4-cylindrowy silnik benzynowy, w przyszłości gama jednostek zostanie zapewne wzbogacona o nowe „benzynowce”, diesle oraz napęd hybrydowy. Precyzyjną zmianę biegów gwarantować ma zarówno 6-stopniowa przekładnia manualna, jak i mechanizm CVT. Radość z prowadzenia pojazdu zapewnić ma natomiast całkowicie nowe podwozie zaopatrzone w nowoczesne zawieszenie. Szereg systemów poprawiających trakcję i skuteczność hamowania montowany ma być seryjnie. Japoński sedan mierzy 4650 mm długości, 1820 mm szerokości i 1480 mm wysokości, a rozstaw jego osi jest równy 2700 mm. Oznacza to, że rozmiarami nadwozia Kizashi wyraźnie nawiązuje do najnowszego Audi A4 sedan.

Wersja produkcyjna nowego Suzuki stylistycznie nie jest tak atrakcyjna jak odmiana koncepcyjna, ale jej design należy uznać za atut modelu. Samochód zwraca na siebie uwagę wewnątrz - zestaw zegarów nawiązujący do Alfy Romeo oraz elegancka konsola środkowa prezentują się naprawdę ładnie.Na szczegółowe informacje dotyczące rozwiązań technicznych, planowanych premier, standardów wyposażenia i cen musimy jeszcze poczekać.