Najmocniejsze Bugatti Veyron może być hybrydą. Debiut we wrześniu przyszłego roku

Bugatti nie odpuszcza. Firma, która stworzyła Veyrona nie da się tak łatwo zepchnąć ze szczytu. Koenigsegg, Pagani, czy SSC stale pracują nad autami, które będą szybsze niż Veyron, ale Bugatti zawsze jest o krok z przodu. Nic nie wskazuje, aby miało się to zmienić. Tym bardziej, że koncern VAG - właściciel Bugatti już wykłada pieniądze na kolejną, jeszcze mocniejszą odmianę. Obecnie rolę topowej wersji Veyrona pełni SuperSport o mocy 1200 KM. Już niedługo, bowiem we wrześniu 2013 roku, na salonie samochodowym we Frankfurcie zobaczymy nowego Veyrona, generującego aż 1600 KM.

Taka moc pozwoli sięgnąć magicznej granicy 450 km/h. Przyspieszenie rzędu 1,8-sekundy do 100 km/h także robi wrażenie. Pytanie tylko jaki napęd będzie w stanie zapewnić Bugatti tak oszałamiające osiągi? Coraz częściej spekuluje się, iż dotychczasowy, ośmiolitrowy silnik W16 zostanie zastąpiony większą jednostką o pojemności 9,2-litra dodatkowo wspomaganą silnikiem elektrycznym. Wygląda więc na to, że nowy Veyron będzie hybrydą.

Ogromna moc to jednak nie wszystko. O osiągach decyduje również niska masa. Z tego powodu inżynierowie pracują nad lżejszymi materiałami. Włókno węglowe i aluminium będą zapewne stanowić trzon konstrukcji Veyrona. Rozważa się również zastosowanie felg wykonanych w całości z włókna węglowego. Które z zapewnień zostaną zrealizowane? Dowiemy się po wakacjach 2013 roku. Warto poczekać. Wydaje się bowiem, że Bugatti znów przekroczy granice technologicznej doskonałości.