Portal V10  »  Aktualności  »  Mercedes-AMG S 63 2023 ma i hybrydę, i luksusy, i 802 konie. Tym autem Niemcy zamknęli usta wszystkim!

Mercedes-AMG S 63 2023 ma i hybrydę, i luksusy, i 802 konie. Tym autem Niemcy zamknęli usta wszystkim!

2022-12-06 - R. Zakrzewski     Tagi:

W ostatnim czasie ewolucja Mercedesa klasy S szła… w trochę dziwną stronę. Jeszcze bardziej można było to powiedzieć o ostatnich hybrydach AMG. A jednak w nowej klasie S w wydaniu AMG wszystko spotyka się w perfekcyjnej całości: mimo przełomowych rozwiązań to konstrukcja bardzo wierna swojemu oznaczeniu.

 

AMG zawsze mierzyło wysoko, ale ostatnimi czasy nie miało jednak najlepszej passy. Projekt hiperauta One przerósł firmę - model pojawił się z kilkuletnim opóźnieniem i ostatecznie nie dowiózł obiecywanych liczb. Tymczasem niedawno została zaprezentowana nowa generacja popularnego AMG C 63. Bazujący na klasie C model jeszcze dwie generacje temu napędzany był przez V8 o pojemności 6,2 litra. Teraz została mu już tylko dwulitrowa, rzędowa czwórka…

 

Jak można się spodziewać w takich sytuacjach część silnika spalinowego zastępuje się napędem elektrycznym. To on stanowi pole nowej wojny pomiędzy AMG a BMW M (nowe XM to hybryda plug-in o mocy 653 KM) i Audi Sport (w pełni elektryczny RS e-tron GT o mocy 598 KM). O tym na ile stać AMG na tym polu załoga z Affalterbach pokazała już w modelu GT 4-door 63 S E Performance o mocy całych 843 KM.

 

Teraz ewolucja tego napędu trafiła do wyczekiwanej, najszybszej wersji nowej generacji klasy S W223, która jest obecna na polskim rynku od roku 2020. Jako że Niemcy potwierdzili już definitywny koniec kariery silników V12 w odmianach 65, prezentowane S 63 E Performance staje się najmocniejszą odmianą klasy S - i w obecnej ofercie, i w ogóle w historii.

 

Liczby danych technicznych stanowią ogromny postęp wobec poprzednika. Moc systemowa wzrosła do abstrakcyjnych 802 KM, a moment obrotowy do jeszcze trudniejszych do wyobrażenia 1430 Nm. To z kolei przekłada się na przyspieszenie do 100 km/h w godne supersamochodów 3,3 sekundy i prędkość maksymalną opcjonalnie przesuniętą do 290 km/h (chociaż tutaj Brabus i reszta tunerów będzie miała jeszcze coś do roboty).

 

Układ napędowy stanowi rozwinięcie wspominanego już GT 4-door 63 S E Performance. Oznacza to, że w jego centralnym miejscu znajduje się czterolitrowe, podwójnie doładowane V8, które teraz jednak stanowi już część hybrydy plug-in. Podobnie jak w GT 4-doorze, tak i tu cała moc jest przekazywana na wszystkie cztery koła przez niezmiernie skomplikowany układ, na który składa się dziewięciobiegowa skrzynia AMG Speedshift dla silnika spalinowego z przodu, dwubiegowa skrzynia dla e-motoru z tyłu oraz system 4Matic+ pomiędzy z wałem napędowym, który potrafi przenosić moment obrotowy w obydwu kierunkach (zarówno z przodu na tył jak i z tyłu na przód).

 

Zastosowano tu większy niż w przypadku 4-doora 63 S E Performance (ale nadal przeciętny jak na standardy plug-inów) akumulator o pojemności 13,1 kWh. Z jego pomocą nowe S63 na samych silnikach elektrycznych (o łącznej mocy 190 KM) ma przejechać do 33 km.Te wszystkie rozwiązania odbijają się na masie tego wozu, która jest równie ogromna jak wszystko, co z nim związane. Wynosi ona aż 2,6 tony - to aż o ponad pół tony więcej od poprzednika!

 

O ile jednak w przypadku wspominanego GT 4-doora 63 S E Performance czy nowej C63 S E Performance wielka waga stanowi znaczącą wadę, o tyle w przypadku takiej nadal nastawione na luksus lokomotywy jak S 63 E Performance można przymknąć na nią oko.

 

O co chodzi w tym modelu najlepiej pokazuje jego projekt zewnętrzny, w którym pojawiło się tylko kilka szczegółów zdradzających potężne możliwości napędu (powiększone wloty powietrza w przednim zderzaku i tradycyjny grill Panamericana). Również we wnętrzu nie pojawiło się wiele nowości, które mogłyby zaburzyć komfort i elegancję tej przestrzeni.

 

Model ten w końcu wyznacza nowe standardy osiągów, ale już wcześniej bieżąca generacja klasy S wyznaczyła również nowy standard luksusu. W takiej formie: z najbardziej zaawansowanym technicznie wnętrzem, bogatym wyposażeniem, charyzmatycznym silnikiem V8, wydajnym napędem elektrycznym i aż siedmioma trybami jazdy nowa klasa S od AMG wydaje się naprawdę autem kompletnym. Historia AMG zaczęła się od modelu z tej linii - Mercedesa 300 SEL 6.8 z roku 1971 - i to nadal w niej uznany konstruktor z Affalterbach radzi sobie najlepiej.




Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Mercedes-AMG S 63 2023 ma i hybrydę, i luksusy, i 802 konie. Tym autem Niemcy zamknęli usta wszystkim!