Mazda 3 MPS z napędem na cztery koła i 300-konnym silnikiem - debiut w ciągu dwóch lat

Nowa Mazda 3 cieszy się nadspodziewanie wysoką popularnością. Fani marki czekają teraz na sportową odmianę tego modelu. Według najnowszych wieści, należy się jej spodziewać nie później niż za dwa lata.

Mazda 3 MPS poprzedniej generacji miała problem z podsterownością i zbyt dużymi siłami na kierownicy. Japończycy nie końca poradzili sobie z trudnym zadaniem jakim jest przekazanie dużej mocy na przednią oś. Dlatego też nowy MPS będzie czteronapędówką. Pod maskę trafi 2,5-litrowy, doładowany benzyniak o mocy 300 KM, który powinien zapewnić więcej niż dobre osiągi.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Mazda powinna odnieść spory sukces i nieco namieszać w coraz bardziej obleganym segmencie gorących hatchbacków.