Jaguar XJ w roli Taxi na Nurburgringu - konkurencja dla BMW M5

Dotychczas jeśli chciałeś przejechać się po Nurburgringu jako pasażer tylnej kanapy, byłeś zmuszony zdecydować się na propozycję BMW i ich M5 Ring Taxi. Od niedawna jednak Niemcy udostępnili swój tor również Brytyjczykom.

Jaguar XJ Nurburgring Taxi powinien zapewnić równie ciekawe emocje jak M5. Wszak pod jego maską zamontowano pięciolitrowe V8 generujące 510 KM. Spora limuzyna może rozpędzić się maksymalnie do 280 km/h choć w "Zielonym Piekle" to raczej niemożliwe. XJ w wydaniu Taxi wyróżnia się m.in. szarym lakierem nadwozia, klatką bezpieczeństwa oraz kubełkowymi fotelami z uprzężą dla wszystkich pasażerów. Nieźle!Jaguar twierdzi, że wszyscy, którzy mieli okazję przejechać się XJ-em byli pozytywnie zaskoczeni. Rozmiary i wygląd statecznej limuzyny nie zapowiadają tak mocnych wrażeń. Niestety póki co nie wiemy ile kosztuje przejażdżka "Brytyjczykiem" po niemieckim torze. Cieszymy się, że klienci mogą teraz wybierać spośród dwóch "taksówek" Kto wie, być może niebawem na Nurburgringu pojawią się kolejne marki.