Portal V10 » Aktualności » Inferno, czyli piekielne superauto z Meksyku
Inferno to kolejna, bardzo egzotyczna propozycja w segmencie supersamochodów, która kusi nietypowym wyglądem i oszałamiającymi osiągami. Jak zwykle jednak w takich przypadkach, trudno powiedzieć, czy kiedykolwiek przekonamy się o nich w rzeczywistości.
Inferno pochodzi z Meksyku. Tam zostało zaprojektowane. Produkowane ma być natomiast w ojczyźnie supersamochodów, czyli we Włoszech. Co obiecują twórcy tego pojazdu? Przede wszystkim świetne osiągi. Pod maskę ma bowiem trafić silnik o mocy 1400 KM pozwalający na rozpędzanie się do setki w czasie poniżej 3 sekund i osiąganie 395 km/h.
Brzmi świetnie. Jak zwykle w takich przypadkach trzymamy kciuki za realizację projektu i powstanie wersji produkcyjnej. Jej debiut zaplanowano na przyszły rok.
Inferno pochodzi z Meksyku. Tam zostało zaprojektowane. Produkowane ma być natomiast w ojczyźnie supersamochodów, czyli we Włoszech. Co obiecują twórcy tego pojazdu? Przede wszystkim świetne osiągi. Pod maskę ma bowiem trafić silnik o mocy 1400 KM pozwalający na rozpędzanie się do setki w czasie poniżej 3 sekund i osiąganie 395 km/h.
Brzmi świetnie. Jak zwykle w takich przypadkach trzymamy kciuki za realizację projektu i powstanie wersji produkcyjnej. Jej debiut zaplanowano na przyszły rok.
źródło: carscoops
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Inferno, czyli piekielne superauto z Meksyku
Podobne: Inferno, czyli piekielne superauto z Meksyku
Podobne galerie: Inferno, czyli piekielne superauto z Meksyku
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter

