Honda planuje następcę S2000, aby walczyć z Toyotą i Subaru

Wielu fanów motoryzacji twierdzi, że Honda nie idzie w dobrym kierunku. Coraz większy nacisk na oszczędność i ekologię oraz brak typowo sportowych modeli w ofercie nie pasują do wizerunku marki, która kiedyś kojarzyła się z wysokoobrotowymi silnikami i lekkimi, szybkimi pojazdami. Na szczęście Japończycy sami dostrzegli problem, a pomogła im w tym konkurencja. Okazało się bowiem, że Honda nie produkuje auta, które mogłoby powalczyć z rynkowymi nowościami rywali takimi jak Toyota GT-86 czy Subaru BRZ.

Z tego powodu Honda planuje wskrzesić następcę modelu S2000, który był jednym z najbardziej udanych, współczesnych roadsterów. Nie wiadomo jednak kiedy do tego dojdzie. Japończycy przyznają, że jak na razie mają inne priorytety w postaci nowego Accorda, Crosstour, Ridgeline oraz Odyssey na rynek amerykański. Mamy jednak nadzieję, że Honda znajdzie siły, aby zająć się również sportowym projektem. Świadomość, że taki model jest potrzebny, to już połowa sukcesu. Trzymamy kciuki za nowe S2000.