Ferrari w Polsce ma się dobrze. Klientów nie brakuje

Pomimo ogólnoświatowego kryzysu polski rynek motoryzacyjny trzyma się całkiem nieźle. Na brak kupujących nie może także narzekać nowo otwarty salon Ferrari w Warszawie. Można go znaleźć w centrum stolicy przy ulicy Nowy Świat 6/12. Od kwietnia 2010 roku polski importer kultowej marki sprzedał podobno "kilkadziesiąt sztuk" supersamochodów. Dante Cinque, dyrektor generalny GranTourismo Italia (GTI) nie chciał podać dokładnych danych. Jednak z centralnej ewidencji pojazdów można wyczytać, że w Polsce od stycznia 2010 roku do końca czerwca 2011 roku, zarejestrowano 23 nowiutkie Ferrari. Brakuje, więc trochę by określić je jako "kilkadziesiąt sztuk". Dante Cinque broni się twierdząc, że niektórzy klienci rejestrują swoje auta w Szwajcarii, gdyż tam obowiązuje jedynie 8% podatek VAT. Najbogatsi Polacy szturmują nowy salon, który z oczywistych względów wzbudza niemałe zainteresowanie także wśród zwykłych przechodniów. Samochodami tymi interesują się osoby, które cenią sobie klasę i elegancję. Ferrari to nie jest zwykły samochód to legenda.