Ferrari i Fiat stworzą SUV-a... z dieslem pod maską

Stało się. Ferrari, które dotychczas trzymało się z dala od motoryzacyjnych eksperymentów stworzy SUV-a. Auto będzie wspólnym owocem producenta z Maranello i Fiata.

Szef Ferrari - Luca Montemozolo powiedział: "Obecnie rynek SUV-ów notuje bardzo mocne wzrosty. Przykład Porsche Cayenne pokazuje, że sportowe pseudoterenówki cieszą się sporym zainteresowaniem. Co więcej, Lamborghini i Maserati niebawem wypuszczą na rynek podobne auta, a my nie chcemy zostać w tyle" Kontrowersje budzi fakt, że podstawową jednostką SUV-a Ferrari, oznacznego kodem technicznym P71 będzie diesel stworzony przez Fiata. Sześciocylindrowy silnik o pojemności 4,2 litra ma generować 390 KM mocy i 600 Nm momentu obrotowego.

Na szczęście Ferrari nie wyklucza zastosowania również swoich jednostek, takich jak V8 znane z 458 Italia. Przedstawione wizualizacje pokazują, jak może wyglądać SUV Ferrari. Przypomina on podwyższone 599 GTO z elementami FF. Włosi planują uruchomić produkcję tego modelu w 2014 roku. Przewidywana cena to około 150 000 euro. Trochę szkoda, że nawet tak nieugięta marka jak Ferrari słynąca z produkcji prawdziwych aut sportowych chce mieć w ofercie SUV-a, ale cóż, takie są wymagania rynku...

P.S. Powyższy artykuł jest oczywiście prima aprillisowym żartem. Póki co Włosi nie mają zamiaru splamić swojego honoru SUV-em z dieslem. Póki co...