Co dalej z Pinifariną?

Sytuacja finansowa w jakiej znalazła się Pininfarina jest tragiczna. Studio projektowe na gwałt potrzebuje nowego inwestora. Zakupem zainteresowany był indyjski koncern Mahindra, lecz ostatecznie nie doszło do porozumienia.

Mahindra chciała bowiem wykupić tylko połowę długów Pininfariny, na co wierzyciele oczywiście nie przystali. Mimo to Hindusi nadal są zainteresowani zakupem włoskiego studia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze w tym miesiącu dojdzie do drugiej tury rozmów z wierzycielami. Kartą przetargową Mahindry jest bez wątpienia fakt, że jak na razie nikt inny nie wyraził zainteresowania zakupem Pininfariny.

Obecnie Włosi mają aż 52,7 mln euro długu. Wierzytelność rośnie z każdym miesiącem. Jeszcze w grudniu wynosiła ona 44,8 mln.