Citroen C1, Peugeot 107 i Toyota Aygo w odświeżonych wersjach - Czy stawią czoła rosnącej konkurencji?

Trojaczki powstałe dzięki współpracy koncernu PSA z Toyotą zyskały nieco świeżości. Wszystko po to, aby stawić czoła rosnącej konkurencji, chociażby w postaci Volkswagena Up.

Jako pierwszy z "rodzeństwa" zaprezentował się Citroen C1. Francuzi postawili na ostrzejszy design oraz lepsze materiały. Wyposażenie jest teraz bogatsze, a silniki bardziej wydajne. Możemy liczyć na spadek spalania i emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Unowocześnienia poza delikatnymi zmianami stylistycznymi obejmują radioodtwarzacz MP3 z portem USB i Bluetooth, światła LED do jazdy dziennej oraz opcjonalną, elektroniczną skrzynię biegów z łopatkami przy kierownicy.Oczywiście nie mogło zabraknąć nowych wzorów felg, tapicerek i kolorystyki. W bogatszych odmianach spotkamy nawet skórę na kierownicy i gałce zmiany biegów. C1 w najwyższej specyfikacji może także mieć wnętrze z elementami alkantary. Peugeot, z bratnim modelem 107 postąpił podobnie. Nowy system audio, światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED oraz unowocześniony design.
Jeśli chodzi o Toyotę... Zgadnijcie - To samo. Także i tu mamy do czynienia ze zmianami stylistycznymi upodabniającymi Aygo do nowego Yarisa. Oprócz tego... nowy system audio i światła do jazdy dziennej. Podobieństwa nie powinny nas dziwić, bowiem technicznie C1, 107 i Aygo są identyczne. Ceny wersji poliftingowych nie są jeszcze znane. Każdy z modeli zadebiutuje na targach w Brukseli 10 stycznia, a sprzedaż rozpocznie się w kwietniu.