BMW serii 5 GT na zdjęciach szpiegowskich - będzie lepiej?

BMW serii 5 GT jest bez wątpienia jednym z najbardziej kontrowersyjnych modeli bawarskiej marki. Wszystko za sprawą niejasnej tożsamości tego modelu oraz niezbyt urodziwej stylistyki.

Do tej pory nie wiemy co Niemcy mieli na myśli. Chcieli stworzyć SUV-a, limuzynę, czy Coupe? Wolimy po prostu myśleć, że seria 5 GT jest wynikiem chwilowej słabości BMW. Każda rodzina ma przecież jakąś czarną owcę. Ale czy na pewno? Ostatnie poczynania Bawarczyków, objawiające się nieco mniejszą serią 3 GT, której fotografie pokazaliśmy kilka dni temu, każą nam myśleć, że BMW idzie w zaparte i najwyraźniej robi to świadomie. Tylko po co ktoś miałby kupować garbatą "trójkę" czy "piątkę" GT, skoro za mniejsze pieniądze może mieć ich dużo lepiej wyglądające odpowiedniki w wersjach sedan lub kombi. Cóż - najwyraźniej są ludzie którym się to podoba. W końcu wszystko jest kwestią gustu. Przejdźmy jednak do odświeżonej serii 5 GT, sfotografowanej niedawno przez szpiegów. Największych zmian spodziewamy się w  najczęściej krytykowanej, tylnej części nadwozia. Kamuflaż nie pozwala przyjrzeć się szczegółom, ale jedno jest pewne - lepiej nie będzie.

Profil boczny pozostał niemal niezmieniony. Może i stylistom udało się nieco wygładzić garb, ale nawet jeśli, to tylko nieznacznie. Przód natomiast otrzyma zapewne twarz lepiej dopasowaną do współczesnej gamy marki. Przy okazji inżynierowie zajęli się poprawieniem wydajności napędu oraz wzbogaceniem wyposażenia. Na efekt końcowy musimy poczekać jeszcze kilka miesięcy, gdyż oficjalna sprzedaż ruszy nie później niż na początku 2014 roku.