Audi, Mercedes i BMW walczą z... nadspodziewanie wysokim popytem

Z powodu nadspodziewanie dobrych wyników sprzedaży, trzej producenci samochodowi zza naszej zachodniej granicy, zostali zmuszeni do zwiększenia produkcji i zatrudnienia dodatkowego personelu.W pierwszej połowie tego roku, sprzedaż Audi wzrosła o 19,1 % (w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym). Na wciąż rosnący popyt, producent aut spod znaku czterech pierścieni zareagował poważnym wzrostem produkcji. Z pełnymi listami zamówień musiał poradzić sobie także Mercedes. Aby zwiększyć produkcję modeli SLS AMG, GLK oraz E Coupe, niemiecka firma zatrudniła 1800 pracowników tymczasowych. Do pełnego obrazu „niemieckiej trójcy” brakuje oczywiście BMW. Producent samochodów z Bawarii zwiększył liczbę nadgodzin swoim pracownikom (tym samym podniósł też pensje) i zatrudnił 5000 nowych osób. Nagły wzrost sprzedaży spowodowały przede wszystkim zamówienia na nowe BMW serii 5. Warto dodać, że spora część zamówień na nowe Audi, Mercedesy i BMW to zasługa chińskiej klienteli. Dla pierwszej z marek, Chiny stały się niedawno najważniejszym rynkiem sprzedaży (azjatycki kraj wyprzedził nawet Niemcy).